Początek nowego roku jest niezmiennie związany ze wzmożonym uczęszczaniem dużej liczby osób do siłowni i innych obiektów sportowych. Po co? Aby uprawiać sport, ruszać się, zrobić coś dla swojego zdrowia. Jeśli w tym roku jesteś jedną z tych osób, które postanowiły rozruszać swoje ciało, uważaj. Zanim pobiegniesz na siłownię, usiądź w spokoju i przemyśl sobie poniższe sprawy.
Wspaniale jest wybrać się na początku stycznia z ochotą i entuzjazmem do centrum fitness, ale tak z ręką na sercu, początkowy zapał (choćby największy) nie utrzyma się przecież długo. A wygaśnie jeszcze szybciej, jeśli jest to już któraś kolejna próba stania się regularnym gościem siłowni. Potrzeba czegoś więcej.
Nie warto teraz roztrząsać, dlaczego nie udało się poprzednio. Przyjrzyjmy się, co trzeba przemyśleć, aby tym razem wyszło tak, jak sobie życzysz:
Jaką masz motywację?
Istnieją różne rodzaje motywacji, zajmijmy się teraz tą wewnętrzną i zewnętrzną. Jak najprawdopodobniej się domyślasz, motywacja zewnętrzna pochodzi z otoczenia, źródłem tej wewnętrznej jesteśmy my sami. Motywacja zewnętrzna to zatem stan, gdy ktoś podejmuje się różnych zajęć nie dlatego, że przynoszą mu satysfakcję, ale dlatego, że jest do nich zachęcany przez okoliczności zewnętrzne (najczęściej jest to wizja nagrody lub przeciwnie strach przed karą).
Motywacja wewnętrza to natomiast stan, gdy dana osoba podejmuje działania dlatego, że sama ich chce i dają jej one prawdziwą satysfakcję. Dzięki tej motywacji możesz osiągnąć w zasadzie wszystko, czego tylko zapragniesz. Potrafi być tak silna.
A tak szczerze, jaką Ty masz motywację? Chcesz uprawiać sport dlatego, że sprawia Ci to radość, czy z innego powodu?
Jaki masz cel?
Chcesz schudnąć kilka kilogramów? Nabrać masy mięśniowej, wysmuklić talię? Albo wszystko jednocześnie? Rodzaj sportu wybierz ze względu na wytyczony sobie cel. Jeśli wybierzesz nieodpowiedni lub zbyt jednostronny typ ćwiczeń, nie tylko nie osiągniesz upragnionego rezultatu, ale w przyszłości trudniej będzie Ci przezwyciężyć blokadę związaną z niepowodzeniem i zacząć ponownie.
Zapewne przyznasz nam rację, że joga raz w tygodniu jeszcze z nikogo nie zrobiła kulturysty. Zanim zabierzesz się za ćwiczenia, zastanów się, czego chcesz. Na tej podstawie zadecyduj, jaki sport (lub lepiej, jakie sporty) zacząć uprawiać.
Jeśli na przykład planujesz schudnąć i jednocześnie ukształtować sylwetkę, wybierz ćwiczenia aerobowe, podczas których dochodzi do bardziej efektywnego spalania tłuszczów i połącz je z ćwiczeniami siłowymi. Odpowiednie może być na przykład regularne bieganie (ale nie dla osób z dużą nadwagą), pływanie lub aerobik, a do tego raz lub dwa razy w tygodniu wizyta na siłowni.
Jak poważnie traktujesz zmianę?
Jeśli do wyboru odpowiedniego typu sportu (lub sportów) chcesz podejść naprawdę odpowiedzialnie i o uprawianiu sportu myślisz poważnie, omów swoje pragnienia i cele z trenerem, a następnie wspólnie z nim ułóż strategię, której możesz się trzymać. Trener doradzi Ci, jakie typy ćwiczeń najlepiej łączyć i jak często wykonywać poszczególne treningi czy ćwiczenia na przyrządach.
Oprócz strategii ćwiczeń, zalecamy przyswojenie sobie podstawowych nawyków żywieniowych. Nie trzeba być od razu ekspertem, na początek wystarczy trzymać się podstawowych zasad. Ogranicz słodycze, smażone i tłuste jedzenie, staraj się regularnie jeść urozmaicone posiłki. Twoje wysiłki mogą wesprzeć także całościowe produkty żywnościowe, na przykład Chlorella i Jęczmień Green Ways, które zawierają wiele ważnych witamin, minerałów oraz enzymów i dostarczają organizmowi niezbędnego paliwa.